Między 16 a 18 stycznia 1945 roku na płońskich Piaskach niemiecka policja kryminalna zamordowała 78 mężczyzn - mieszkańców powiatu płońskiego.
- Trudno doszukać się w tym niegodziwym czynie jakiejkolwiek logiki – był to przecież bestialski, bandycki mord, zupełnie nieuzasadniony militarnie i strategicznie - mówiła podczas 75. rocznicy tego wydarzenia zastępca burmistrza Teresa Kozera. I dodała:
- W czasie II wojny światowej miasto Płońsk straciło 60 proc. swoich obywateli. Jako władze samorządowe i jako wspólnota lokalna nie możemy o tym zapominać i nie zapominamy, m.in. dzięki działaniom Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska, lekcjom historii regionalnej, członkostwu w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Miast Orędowników Pokoju i takim uroczystościom, jak ta dzisiejsza.
Teresa Kozera mówiła o potrzebie pojednania, zwłaszcza na poziomie lokalnym i budowaniu kultury pokoju. Zaapelowała też o świętowanie ponad podziałami trzech przypadających w tym roku rocznic - 100-lecia Bitwy Warszawskiej, 100-lecia urodzin Jana Pawła II i 30-lecia wolnego samorządu.
Historię sprzed 75 lat przypomniała zebranym przed pomnikiem na Piaskach kierownik Pracownik Dokumentacji Dziejów Miasta Płońska Mirosława Krysiak.
W uroczystościach wzięli udział władze samorządowe, poseł Anna Cicholska, przedstawiciele działających w naszym mieście urzędów i instytucji, szkół, a także przedszkoli.
Uroczystości rocznicowe zakończyły się na cmentarzu parafialnym, gdzie poświęcono odnowiony w ubiegłym roku pomnik na mogile pomordowanych na Piaskach.
